Dzisiaj tak na kociakowo. Krótko i rzeczowo.
Kolczyki wykonałam dosyć dawno, leżą teraz, niespakowane i czekają na właścicielkę.
Sądzę, że może to nastąpić dosyć szybko;)
Ostatnio stworzyłam wiele kompletów. Sama nie wiem czy to dobrze, czy na odwrót nie powinnam się z tego cieszyć;)
Jednym przykładem może być komplecik przedstawiony na zdjęciu.
Masa perłowa w krwistoczerwonym odcieniu, karbowane kulki i elementy posrebrzane.
Życie staje się piękne;)